Gdybym miała powiedzieć wam coś o sobie...

Zapomni o świecie, gdy w książkach zatonie,
Znów wątek straconej przypomni rozmowy.
Zakocha się w dźwięku, widoku, pogodzie...
I w świat ruszy za kimś bez zbędnej namowy.

Zostanie na przekór, gdy odejść powinna
I wszystkie rozterki w pamięci zachowa.
Nie czeka na życie, nie walczy o posłuch,
I miłość ogromną ukrywa do słowa.

Nie trafisz jej kroków, nie poznasz nadziei
I toku jej myśli odnaleźć nie sposób.
Nie dojrzy Cię w tłumie, zajęta czymś znowu,
Odsieje z miliona nieważnych jej osób.

Do przodu wciąż kroczy, nie zawsze rozważna,
Choć stukot jej serca tak cichy i wiotki.
Na niebie zgaszonym wciąż gwiazd wyszukuje,
I uśmiech rozdaje, jak zwykłe ulotki.


Od kilku dni budzę się i zasypiam z uśmiechem.

Komentarze

  1. Zobaczy Człowieka, po sercu rozpozna,
    A czułość i bliskość, gdy trzeba przyniesie.
    Odgoni złe cienie z pomocą uśmiechu
    Nie patrząc na porę, czy to wiosna czy jesień.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty