Żegnam się z miastem

"Chciałbym dzisiaj, jak wtedy wieczorem.
Siedzieć zTobą na Moście Karola."

Ostatnia noc w Domu.
Nie urodziłam się tu, nie wychowałam. Chociaż... Wszystkie te weekendy, wakacje, święta, one też mnie wychowywały. Tu miałam swój świat. Właściwie nadal mam.
Największy plac zabaw, najwspanialszy i najbardziej zmuszający do kreatywności.
Mój Dom. Z cegły, pustaków, z czerwoną blachodachówką i białymi ścianami. Jabłonią przed wejściem i stawem za nim.
Dom, do którego tęsknię, o którym marzę, który chciałabym w przyszłości odtworzyć w jak najwierniejszy sposób.
Moje miejsce na Ziemi.

Komentarze

  1. Dom to także miejsce gdzie ktoś wyczekuje Twojego powrotu

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty